Narkotykowa Unia
Wojna USRAela przeciwko UE.
Autor artykułu „Narkotykowa Unia” zwrócił
uwagę na bardzo ważny aspekt wielokrotnego użycia tzw. „balcan
route”, kótóra jest główną marszrutą ataku przeciwko UE.
„Balcan route” (szlak bałkański)
powstał przy pomocy NATO i UE po napadzie na Jugosławię (1999) dla
potrzeb CIA i utworzenia tam węzła tego szlaku w Kosowie. Niektórzy
wiedzą, że CIA jest największym handlarzem narkotyków i broni na
świecie. Szlak bałkański został utworzony przez CIA w celu
przerzutu produkcji opium i jej pochodnych (heroina) z Afganistanu do
Unii Europejskiej, jego ważnym węzłem są bazy USA i bandy
narkotykowe w Kosowie, które zostały tam założone po podbiciu
tego kraju, jak zawsze w celach demokratyzacji, przez NATO. Istotnie
narkotyki są podstawowym instrumentem demokratyzacji, nie
przypadkowo pierwszą instalacją w krajach podbitych przez
demokrację jest fabryka Coca-Cola, wizytówka tej demokracji, której
to nazwa sama wskazuje na powinowactwo z kokainą.
Afganistan stał się pod panowaniem
sojuszników USA/CIA tzw. mudżahedinów, zwanych też baronami
opiumowymi, największym producentem opium na świecie i
najważniejszym dostawcą towaru dla międzynarodowej sieci
dystrybucji narkotyków CIA, przy tym jest Afganistan kluczowym
zaopatrzeniowcem na „szlaku bałkańskim”. Przy okazji powstała słynna później Al Kaida, wg. niektórych źródeł, baza danych najemnych bojowników USA w Afganistanie. USA, które tę bazę danych utowrzyły, znały znakomicie jej członków.
Obok Kosowa podobnie ważną rolę na
„szlaku bałkańskim” odgrywa Turcja, a reżym w tym kraju
gwarantuje odpowiednią infrastrukturę transportową.
Po likwidacji produkcji opium w
Afganistanie przez talibów (2001), powstało poważne zagrożenie
dla tej ważnej inwestycji CIA jak też dla zaopatrzenia narkomanów
w UE. Na szczęście udało się CIA nakłonić rząd USA, pamiętamy
widowiskowe zniszczenie trzech drapaczy chmur w NY, aby napadł na
ten kraj w celu odbudowy produkcji opium, CIA utworzyło w
Afganistanie, na wzór swej wcześniejszej konstrukcji „złote
trójkąta”, tzw. „złoty półksiężyc”, patrz choćby
Wikipedia:
Dalsze szczegóły dostarcza tekst sprzed pięciu już lat, co świadczy o
tym, że problematyka jest znakomicie znana w kręgach fachowych i
politycznych.
Naturalnie, USRAel organizował inwazję
migrantów na UE, nie bez wiedzy polityków UE, bowiem region BW jest
naszpikowany służbami specjalnymi z krajów UE, w tym naturalnie
Polski, które zarejestrowały te przygotowania. Na pozór może
wydawać się dziwnym, że kraje UE odmówiły Turcji środków na
utrzymanie uciekinierów z Syrii w obozach na terenie Turcji, w
świetle jednak przygotowywanej przez USRAel przy wspólnictwie
rządów krajów UE inwazji migrantów na UE, wydaje się to
współdziałanie z agresorem nawet logiczne. Czyli po prostu,
inwazja migrantów na UE została przygotowana przez USRAel przy
wsparciu V. kolumny w krajach UE.
Centrum imperium USA
uzależniło kraje UE w wieloraki sposób od siebie, tym nie mniej, z
uwagi na zagrożenie ze strony euro dla dolara, prowadzi permanentnieoperacje mające na
celu zdyscyplinowanie UE, osłabienie euro i wybicie UE z głowy, że
euro może zastąpić dolara, co częściowo euro już dzisiaj czyni.
Inwazję przygotowano z dwóch
przyczółków: Turcji i Libii. Libia, jak starzy górale jeszcze
pamiętają, została napadnięta przez NATO aby wymienić legalne
władze Kadafiego przez zależne od USRAela bandy islamskie. Kadafii
blokował w znacznym stopniu migrację do Włoch. Die bandy libijskie
zostały od razu zaangażowane do przygotowania desantu migrantów na
UE, przerzutu migrantów do UE dokonują od lat.
Naturalnie presja USRAela przez Libię
na UE nie była zbyt skuteczna, stąd stało się dla agresora
koniecznym utworzyć inny szlak przerzutów migrantów, do dyspozycji
miał od przeszło dziesięciu lat zorganizowany i znakomicie
współpracujący z bazami armii USA szlak bałkański. Dysponujący
przy tym sprawdzonymi kadrami zarówno przestępczymi (por. Hashim
Thaci i bandy UCK) jak i służbami tajnymi krajów na szlaku:
Turcji, Grecji, Bułgarii, Kosowa i.t.d. A więc agresor dysponował
na szlaku bałkańskim odpowiednią infrastrukturą, aby operację
inwazji migrantów na UE skoncentrować na tym szlaku.
Ten link
przypomina o tym, jakie znaczenie w wywieraniu presji na kraje jest
zastosowanie broni masowego rażenia w postaci masowej migracji.
Konsekwencje takiego rażenia, jak przy broni jądrowej, są
odczuwalne dla kraju nawet dziesiątki lat później.
W połowie roku 2015 zorganizowano
spotęgowane przerzuty migrantów na tym szlaku, niezbędna była tu
jednak współpraca V. kolumny żydowsko-amerykańskiej w krajach UE,
w szczególności w RFN. Próba zalania migrantami krnąbrnych
Węgrów, nie udała się, ci bowiem odparli tę inwazję powołując
się na obowiązujące ich prawo UE, tzw. umowę z Schengen. V.
kolumna w UE (KE UE i kierownictwo krajów UE) a szczególnie jej
media, tzn. praktycznie wszystkie media głównego nurtu, zaczęły
kampanię dyskredytacji Wągier, z wyjątkową wzywając do łamania
obowiązującego prawa, zgodnie z zasadami dla tego etapu..
Był to znakomity dowód na to, że
administracja UE i poszczególnych państw UE są niczym innym jak
tylko organizacjami o charakterze przestępczym.
Z uwagi na częściowe niepowodzenie
operacji inwazji na Węgry zdecydowało kierownictwo operacji
przesunąć szlak bardziej na zachód omijając Węgry, jednakże
wezwało jednocześnie swą agenturę w RFN do odbioru tej
przygotowanej dla UE przesyłki. Jak pamiętamy, kierowniczka z RFN
Merkel, ważny podwykonawca operacji inwazji, znany zresztą od lat
jako agent żydowsko-amerykański, wezwała do skierowania inwazji na
RFN, było to też konieczne, gdyż przygotowane siły inwazyjne
rekrutowane we wszystkich krajach kontrolowanych przez USRAel, od
Pakistanu po Maroko spiętrzyły się na granicy UE w takim stopniu,
że groziło to stabilności bazowych krajów inwazyjnych,
interwencja Rosji w Syrii zaostrzyła tę sytuację. Pomoc V. kolumny
z UE, głównie Berlina i po części Brukseli, okazała się
niezbędna dla powodzenia operacji inwazji.
Opozycja wielu krajów UE, które nie
były zaangażowane w operację albo obawiały się nie bez racji
konsekwencji inwazji, jak Austria, pomna jeszcze niedawno
obchodzonego oblężenia Wiednia przez Turków, jak i samej ludności
w RFN doprowadziła w ostatnich tygodniach do zablokowania granicy
macedońskiej, będącej na szlaku bałkańskim i złagodzenia naporu
inwazorów. Być może także pora roku zmniejszyła możliwości
rekrutacji kadr do tego desantu. Zresztą dotychczasowa masy
inwazorów stawiają n.p. władze RFN przed kosztami, które są
rzędu rocznego budżetu średniego państwa UE jakim jest Polska.
Osobom nieco mniej zorientowanym w
imperialnych metodach prowadzenia wojny zwraca się uwagę na to, że
„broń masowej migracji” jest chyba najczęściej używanym
rodzajem broni masowego rażenia z celem wymuszenia na krajach
wymaganej powolności politycznej czy gospodarczej.
W sumie można w wyniku postawić parę
tez:
1. USRAel prowadzi od dziesięcioleci
wojnę przeciwko UE w obronie swej waluty: dolara a tym samym swej
uprzywilejowanej pozycji imperialnej.
2. Inwazja migrantów na UE jest
jedynie jedną z większych operacji USRAela przeciwko UE w ramach
strategii zwalczania ekonomii i siły politycznej UE. Wielu zdaje się nie dostrzegać, że świętą księgą tzw. "islamistów" jest talmud, którzy w Brukseli tak pobożnie uczcili wielkie święto Purim.
3. W rządach i zarządach UE i
poszczególnych krajów UE znajduje się znaczna liczba agentów
USRAela, V. kolumny, która niezwykle skutecznie sabotuje interesy
zarówno UE jak i poszczególnych krajów, szczególna rola przypada
tu ekipie w Berlinie. Problem tej agentury we władzach w Polsce
dyskutowano wielokrotnie.
4. Administracje krajów UE czy samej
UE są tworami organizacyjnymi o charakterze organizacjiprzestępczych, nastawionymi na bezwzględny rabunek dóbr
ludności
5. Zamiast zajmować
się każdą duperelą, jaką nam nasi przyjaciele zza oceanu zadadzą, może należało by zająć się najpierw agentami USA i
Izraela (Aman, Mossad) zanim zdążą nam jakąś świnię podłożyć ? Jak na razie jest jednak sytuacja bardzo niepokojąca.
Egzotyka tego bloga jest powalająca, a to ze względu na bardzo wyszukane teksty.
OdpowiedzUsuń