piątek, 24 października 2014

Number 1

W czasach, kiedy USA starają się podważyć pozycję Europy i zahamować jej wzrost znaczenia, awanturę na Ukrainie wymierzyły USA przeciwko Europie, zarówno EU jak i Rosji, powodując poważne szkody w ich gospodarkach, Polska ucierpiała być może najbardziej, a więc w tych czasach, dyskretnie i prawie niezauważalnie dla mediów systemu, dokonała się istotna zmiana.

Przed dwoma tygodniami podano do wiadomości:

"Chiny Ludowe są największą potęgą gospodarczą."

"C'est officiel: la Chine est désormais la plus grande puissance mondiale
...
Ainsi, à la fin 2014, la Chine représentera 16,48% du PIB du monde ajusté en termes de pouvoir d’achat (ou 17.632 milliards de dollars), contre 16,28% pour les Etats Unis (ou 17.416 milliards de dollars). Et le FMI s’attend à ce qu’elle gagne encore 20% d’ici 2019.
"
"To jest oficjalne: Chiny są odtąd największą potęgą światową
...
"
źródło potwierdza, że z końcem roku 2014 będą Chiny reprezentowały 16,48% PKB świata w kategorii siły nabywczej (17,6 bilionów dolarów) wobec 16,2 % PKB świata w przypadku USA (18,4 bilionów). MFW oczekuje, że do roku 2019 osiągną Chiny Ludowe 20% światowego PKB.



Udział USA i Chin Ludowych w PKB brutto świata w latach 1980-2012(19)
(Wykres zaczerpnięty z express.be)

W tymże czasie, kiedy Chiny Ludowe zajmują pozycję USA, usiłują USA osłabić UE, kraje Europy i Bliskiego Wschodu, przyczyniając się walnie do tego sukcesu Chin Ludowych. Same USA dokonują poza tym transferu swych technologii za granicę, przy tym niemało do Chin, przyspieszając swój upadek. Wydawać się to może absurdalnym z punktu widzenia imperium, że USA zwalczają de facto swych sprzymierzeńców, choć konkurujących z nimi, otwierając drogę dla wrogiego im supermocarstwa i najgroźniejszych dla nich Chin Ludowych. 

Rzut oka na historię wskazuje jednak, że wcale nierzadko upadające potęgi zużywają swe siły i zasoby, aby zwalczać skojarzone gospodarki, w celu zapewnienia zwycięstwa trzeciej sile. Przecież podobnie zachowało się słabnące imperium brytyjskie wobec Europy kontynentalnej, w szczególności Niemiec, w czasie I i II Wojny Światowej, i w okresie po wojnach, otwierając w ten sposób drogę dla nowej potęgi jaką stały się USA. USA były po II Wojnie absolutnym i nie kwestionowanym hegemonem na świecie, który w latach poprzedzających dyskretnie budował swą potęgę, także czerpiąc siły żywotne, t.j. kapitał i kadry z Europy.

Od czasu upadku potęgi holenderskiej bowiem, to świat finansów zdaje się wyłącznie decydować o wznoszeniu się i upadaniu potęg gospodarczych i politycznych. Pouczający jest przy tym fakt, że Chiny Ludowe swój marsz na pozycję nr 1 w świecie rozpoczęły dopiero przed trzydziestu pięciu laty, przy czym punkt wyjścia był bardzo, bardzo niski. Jednakże przełączenie strumieni kapitału na Chiny wyniosło je do największej potęgi w tak krótkim czasie. To by świadczyło o tym, jak dalece jest świat igraszką sił finansowych świata.

Świat finansów zmienił najwyraźniej formułę polityczną, jaką stosował dotychczas wobec imperialnego hegemona. O ile dotąd dominowała formuła demokracji, to w przypadku Chin Ludowych chodzi o system polityczny o atrybutach socjalizmu, jednakże z silnymi elementami niewolnictwa, co obchodzenie się władz z ludnością, szczególnie w okresie do tzw. "rewolucji kulturalnej", wyraźnie podkreśla. Wskazywało by to na sterowanie ludzkości przez siły finansów w obecnej fazie właśnie w tym kierunku. Na to mamy oznaki także z innych źródeł i procesów, że przypomnimy ostatnie ekscesy inwigilacyjne wobec ludności, tworzenie skansenów dla podwarstw społecznych, systematyczne wywłaszczanie i.t.p.


prostopopolsku 24.10.2014