niedziela, 9 listopada 2014

Onet: Ivan Kaczanowski: śledztwo ws. "krwawego czwartku" może uchronić przed wojną

Ten tekst zniknął z ONETu w ciągu paru godzin, interpretację pozostawia się czytelnikowi. Został odszukany w tzw. "cash" google.  pierwotny link w onecie do tekstu
dzisiaj 09:25         9.11.2014  o  godz. 14:30 zniknal ten tekst na wieki

Ivan Kaczanowski: śledztwo ws. "krwawego czwartku" może uchronić przed wojną

- Spraw­ca­mi naj­więk­szej zbrod­ni na Maj­da­nie (cho­dzi o ma­sa­krę z 20 lu­te­go, w któ­rej zgi­nę­ło ponad 100 osób - przyp.​red.) w cza­sie ukra­iń­skiej re­wo­lu­cji nie byli lu­dzie Ja­nu­ko­wy­cza, a sami opo­zy­cjo­ni­ści - prze­ko­nu­je w roz­mo­wie z One­tem Ivan Ka­cza­now­ski, po­li­to­log z Uni­wer­sy­te­tu w Ot­ta­wie, spe­cja­li­sta z za­kre­su po­li­ty­ki wschod­nio­eu­ro­pej­skiej. Twór­ca kon­tro­wer­syj­nej teo­rii nt. "krwa­we­go czwart­ku" ape­lu­je: - Prze­pro­wadź­my w tej spra­wie mię­dzy­na­ro­do­we śledz­two. To może nas uchro­nić przed kon­flik­tem z Rosją na pełną skalę.

Foto: Materiały prasowe Ivan Kaczanowski, fot. Facebook
Z Iva­nem Ka­cza­now­skim o jego teo­rii dot. "krwa­we­go czwart­ku", roz­ma­wia Ja­nusz Schwert­ner.










Krwawy czwartek – określenie wydarzeń, które rozegrały się na Placu Niepodleglości w Kijowie 20 lutego 2014 roku. W regularnej bitwie aktywistów Euromajdanu z siłami rządowymi śmierć poniosło ponad 100 opozycjonistów, a także kilkunastu funkcjonariuszy. Ofiary tamtych walk są dziś bohaterami Ukraińców dążących do demokratyzacji kraju i zbliżenia Kijowa do Unii Europejskiej. Teoria Ivana Kaczanowskiego nie znajduje potwierdzenia w analizach władz ukraińskich i państw sojuszniczych, w tym Polski. Świat zachodni uznaje "krwawy czwartek" za zbrodnię zaplanowaną i wykonaną przez siły Wiktora Janukowycza.
Czytaj nasz tekst dot. teorii Ivana Kaczanowskiego
Dla­cze­go zde­cy­do­wał się Pan badać "krwa­wy czwar­tek"? Wszyst­ko wy­da­je się być jasne. Opo­zy­cja pro­te­sto­wa­ła, a wy­sła­ne do zro­bie­nia po­rząd­ku od­dzia­ły mi­li­cji - strze­la­ły. Ja­nu­ko­wycz nie wy­trzy­mał. I prze­grał.
Widzi pan, rząd i media na Ukra­inie na­tych­miast za­ak­cep­to­wa­ły opo­zy­cyj­ną wer­sję ma­sa­kry. To mu­sia­ło dać do my­śle­nia. Z góry uzna­no, że ma­so­wej zbrod­ni do­ko­na­ły siły rzą­do­we Ja­nu­ko­wy­cza – na jego oso­bi­sty roz­kaz. A prze­cież jak dotąd nie można mówić o żad­nych ab­so­lut­nie jed­no­znacz­nych do­wo­dach. Ani o ta­kich, które świad­czy­ły­by na ko­rzyść ta­kiej kon­cep­cji, ani prze­ciw­ko niej.
Ma­sa­kra na Maj­da­nie była klu­czo­wym wy­da­rze­niem, które do­pro­wa­dzi­ło do zmia­ny rządu i dało po­czą­tek gwał­tow­ne­mu kon­flik­to­wi na dużą skalę. To wy­wo­ła­ło wojnę do­mo­wą w Don­ba­sie. I idźmy dalej: ma­sa­kra i zwią­za­ne z nią oba­le­nie rządu Ja­nu­ko­wy­cza spra­wi­ły, że wy­buchł ostry kon­flikt mię­dzy Za­cho­dem i Rosją, któ­re­mu to­wa­rzy­szy­ła bez­po­śred­nia in­ter­wen­cja wojsk ro­syj­skich na Ukra­inie. Mó­wi­my więc o wy­da­rze­niu o ol­brzy­mich skut­kach, które wciąż trze­ba badać.
Eu­ro­pa zga­dza się z Panem w po­wyż­szej oce­nie, ma jed­nak inne po­dej­rze­nia co do win­nych tej tra­ge­dii. Nic dziw­ne­go – trud­no przy­jąć po­gląd, że to opo­zy­cjo­ni­ści strze­la­li sami do sie­bie.
A we­dług mnie to ra­czej zor­ga­ni­zo­wa­nie ma­so­wej zbrod­ni przez Ja­nu­ko­wy­cza by­ło­by ir­ra­cjo­nal­ne i zu­peł­nie za­gad­ko­we z per­spek­ty­wy po­li­to­lo­gicz­nej. Ja­nu­ko­wycz i jego oto­cze­nie stra­ci­ło prze­cież całą swoją wła­dzę i dużą część bo­gac­twa, po czym opu­ści­ło Ukra­inę. A duża część de­pu­to­wa­nych zwią­za­nych z Ja­nu­ko­wy­czem przy­łą­czy­ła się do opo­zy­cji i glo­so­wa­ła za tym, by po­zba­wić go funk­cji pre­zy­den­ta.
Co jesz­cze wzbu­dzi­ło Pana po­dej­rze­nia?
Sze­reg spraw, które opi­su­ję szcze­gó­ło­wo w swo­ich ba­da­niach (pełną treść ra­por­tu Ka­cza­now­skie­go prze­tłu­ma­czo­ną na język pol­ski można zna­leźć na por­ta­lu kresy.​pl). Byłem zdzi­wio­ny, że jest tak wiele pu­blicz­nie do­stęp­nych do­wo­dów na udział w tej zbrod­ni sił opo­zy­cyj­nych. Rząd i media na Ukra­inie kon­se­kwent­nie je igno­ro­wa­ły, tłu­mi­ły albo błęd­nie przed­sta­wia­ły.
W swo­ich ba­da­niach opi­su­ję wiele przy­kła­dów, które - jeśli przy­jąć, że ma­sa­kry do­ko­na­li lu­dzie Ja­nu­ko­wy­cza - wy­da­ją się ir­ra­cjo­nal­ne. Pro­te­stu­ją­cy w cza­sie walk po­dej­mo­wa­li na przy­kład licz­ne próby prze­do­sta­nia się na bar­dzo małą i sto­sun­ko­wo nie­istot­ną część ulicy In­sty­tuc­kiej. A prze­cież lu­dzie znaj­do­wa­li się tam pod cią­głym ostrza­łem.
W ba­da­niach ana­li­zu­ję też np. wideo, na któ­rym snaj­per od­pa­la ogień w kie­run­ku od­dzia­łów mi­li­cji, a na­stęp­nie w kie­run­ku pro­te­stu­ją­cych. Ten film nie zo­stał jed­nak prze­ka­za­ny do wia­do­mo­ści pu­blicz­nej.

Komentarz Roberta Winnickiego
Za opozycją majdanową stoją niektórzy ukraińscy oligarchowie, których nie podejrzewam o zbytnie sentymenty. Część z nich jeszcze niedawno blisko współpracowała z Janukowyczem i Majdan stał się dla nich jedynie polem rozgrywki o władzę, wpływy i jeszcze większe pieniądze. Czy możliwe jest szafowanie przez nich ludzkim życiem, by osiągnąć cele polityczne? Nie można tego wykluczyć.
W Pol­sce część spo­łe­czeń­stwa pod­cho­dzi z dy­stan­sem do wszel­kich teo­rii spi­sko­wych. Po ka­ta­stro­fie smo­leń­skiej po­wsta­ło mnó­stwo "na­uko­wych ana­liz" tego, co się wy­da­rzy­ło; czę­sto wszyst­kie one wza­jem­nie się wy­klu­cza­ły. Eks­per­ci także mó­wi­li o prze­mil­cza­nych do­wo­dach.
Ja nie wie­rzę w teo­rie spi­sko­we. Moje ba­da­nia opie­ra­ją się na róż­nych źró­dłach, które są łatwo do­stęp­ne i pro­ste do zwe­ry­fi­ko­wa­nia. I wska­zu­ją na to, że były to dzia­ła­nia ra­cjo­nal­ne z punk­tu wi­dze­nia wła­sne­go in­te­re­su ludzi opo­zy­cji. Naj­moc­niej­sze do­wo­dy to na­gra­nia wideo, które uka­zu­ją po­dej­rza­nych snaj­pe­rów na da­chach Pa­ła­cu Paź­dzier­ni­ko­we­go i bu­dyn­ków znaj­du­ją­cych się na ul. Mu­ze­al­nej w cza­sie na­si­la­ją­cej się ma­sa­kry. Ma­te­ria­ły wska­zu­ją też na to, że ci snaj­pe­rzy już wcze­śniej uży­wa­li ostrej amu­ni­cji prze­ciw­ko po­li­cji i siłom rzą­do­wym. Za­ob­ser­wo­wa­łem też ma­so­wy ruch strzel­ców w kie­run­ku Ho­te­lu Ukra­ina, który zbie­ga się w cza­sie z roz­po­czę­ciem ma­sa­kry .
Dziś jest Pan ab­so­lut­nie pewny swo­jej teo­rii?
Jako po­li­to­log, nie mogę mieć ab­so­lut­nej pew­no­ści. Do­wo­dy, jakie ana­li­zo­wa­łem – takie jak za­pi­sy wideo z miej­sca czy tra­jek­to­rie po­ci­sków – wska­zu­ją, że nie można wy­klu­czyć udzia­łu w za­bi­ja­niu bądź ra­nie­niu pro­te­stu­ją­cych także jed­no­stek mi­li­cji.
Po­pa­trz­my jed­nak sze­rzej: moim zda­niem mamy do czy­nie­nia z nie pierw­szą próbą po­li­tycz­ne­go fał­szer­stwa do­ko­na­ne­go przez ludzi Maj­da­nu. Wcze­śniej z fał­szem spo­tka­li­śmy się przy oka­zji opi­sy­wa­nia in­nych przy­pad­ków prze­mo­cy na Maj­da­nie. Ewi­dent­ne są też prze­kła­ma­nia hi­sto­rycz­ne. Część po­li­ty­ków kon­se­kwent­nie za­prze­cza, że OUN i UPA brały udział w ma­so­wych zbrod­niach na Ży­dach, Po­la­kach, Ukra­iń­cach.
Gdyby przy­jąć Pań­skie usta­le­nia, trze­ba by dojść do wnio­sku, że ukra­iń­skie spo­łe­czeń­stwo zo­sta­ło oszu­ka­ne. Bo nie­za­leż­nie od tego, jakie de­cy­zje po­dej­mo­wa­li li­de­rzy Maj­da­nu, to jedno jest pewne: ty­sią­ce Ukra­iń­ców wy­szło na ulice, bo miało dość Ja­nu­ko­wy­cza. To w dużej czę­ści lu­dzie ma­ją­cy już cał­ko­wi­cie eu­ro­pej­skie my­śle­nie.
W dużej mie­rze zga­dzam się z panem. Re­wo­lu­cja na Maj­da­nie roz­po­czę­ła się od ma­so­wych pro­te­stów prze­ciw­ko Ja­nu­ko­wi­czo­wi, który od­mó­wił pod­pi­sa­nia umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej z Unią Eu­ro­pej­ską. To prze­ro­dzi­ło się w wiel­kie an­ty­rzą­do­we pro­te­sty, które na­si­li­ły się po gwał­tow­nym roz­pro­sze­niu pro­te­stu­ją­cych 30 li­sto­pa­da. Ale wielu uczest­ni­ków Maj­da­nu zo­sta­ło wpro­wa­dzo­nych w błąd, są­dząc, że gra idzie tylko o przy­stą­pie­nie przez Ukra­inę do UE.

Komentarz Krzysztofa Szczerskiego
Każde dramatyczne wydarzenie obrasta w niezliczoną ilość teorii spiskowych różnego rodzaju. Nawet zamachy na WTC z 11 września obrosły wieloma interpretacjami, z których każda jest "jedyna i prawdziwa". Można utrzymywać, że gdyby im wszystkim wierzyć, to oznaczałoby, iż nigdy nie poznamy prawdy o tym, co wydarzyło się w Nowym Jorku. Dlatego jedyna prawda o Majdanie to będzie ta, którą za swoją uznają Ukraińcy. To ostatecznie ich państwo i ich ofiary.
Od czasu wy­bu­chu kon­flik­tu, dzia­ła­niom zbroj­nym to­wa­rzy­szy wojna pro­pa­gan­do­wa o ol­brzy­mim ra­że­niu. Opi­nia pu­blicz­na oba­wia­ją­ca się ro­syj­skiej pro­pa­gan­dy na­tych­miast uzna Pana za czło­wie­ka dzia­ła­ją­ce­go na rzecz Pu­ti­na.
Kam­pa­nia oszczerstw i bez­pod­staw­nych za­rzu­tów już się roz­po­czę­ła. Takie oso­bi­ste ataki na mnie są wy­ko­rzy­sty­wa­ne do tego, by od­wró­cić uwagę od do­wo­dów, które za­pre­zen­to­wa­łem. Ale za­miast mnie ata­ko­wać, wła­dze po­win­ny zająć się ści­ga­niem fak­tycz­nych or­ga­ni­za­to­rów i spraw­ców ma­so­wej zbrod­ni na Maj­da­nie.
Ale oczy­wi­ście muszę mie­rzyć się z ata­ka­mi. Re­ak­cją władz na pro­wa­dzo­ne prze­ze mnie ba­da­nia do­ty­czą­ce "krwa­we­go czwart­ku" oraz zbrod­ni­czej dzia­łal­no­ści Ukra­iń­skiej Po­wstań­czej Armii i Or­ga­ni­za­cji Ukra­iń­skich Na­cjo­na­li­stów, było ode­bra­nie mi po­sia­dło­ści, ziem i rze­czy oso­bi­stych, znaj­du­ją­cych się na Wo­ły­niu.
Trze­ba jed­nak przy­znać, że Pań­ska teo­ria dot. "krwa­we­go czwart­ku" jest na rekę ro­syj­skiej pro­pa­gan­dzie. O do­ko­na­nie zbrod­ni oskar­ża Pan skraj­ną pra­wi­cę, na­zy­wa­ną przez media w Rosji "fa­szy­sta­mi", od­po­wie­dzial­ny­mi za wszel­kie zło, jakie dzie­je się na wscho­dzie Ukra­iny.
Moje wnio­ski dot. ma­sa­kry pro­wa­dzą do ra­cjo­nal­nych wy­ja­śnień dzia­łań ro­syj­skich na Ukra­inie, które na­stą­pi­ły po si­ło­wym oba­le­niu pro­ro­syj­skie­go rządu, do wspar­cia se­pa­ra­ty­stów, do nie­le­gal­nej anek­sji Krymu i mi­li­tar­nej in­ter­wen­cji w Kry­mie i Don­ba­sie. Ale ja po pro­stu przed­sta­wiam do­wo­dy.
Jeśli cho­dzi o ro­syj­ską pro­pa­gan­dę, to oczy­wi­ście ona nie­wła­ści­wie okre­śla oba­le­nie Ja­nu­ko­wy­cza w ka­te­go­riach fa­szy­stow­skie­go za­ma­chu stanu; po­dob­na pro­pa­gan­da jest wy­ko­rzy­sty­wa­na w in­nych waż­nych kwe­stiach, jak np. przy nie­przy­zna­wa­niu się do bez­po­śred­niej in­ter­wen­cji na Kry­mie, a potem w Don­ba­sie.

Foto: AFP Majdan Niepodległości, dzień po "krwawym czwartku"
Jakie sta­no­wi­sko ws. "krwa­we­go czwart­ku" przy­jął Kreml?
Putin i inni ro­syj­scy urzęd­ni­cy pań­stwo­wi  pu­blicz­nie oświad­czy­li, że opo­zy­cja, a kon­kret­nie Prawy Sek­tor, or­ga­ni­zo­wa­ła ma­sa­krę 20 lu­te­go, co miało być czę­ścią oba­le­nia pro­ro­syj­skie­go rządu. Nie przed­sta­wi­li jed­nak kon­kret­nych do­wo­dów. Teraz wy­da­je się, że ro­syj­skich rząd nimi dys­po­no­wał. Praw­do­po­dob­nie uzy­skał je od źró­deł wy­wia­dow­czych i od urzęd­ni­ków Ja­nu­ko­wy­cza, któ­rzy ucie­kli do Rosji.
Moim zda­niem, mię­dzy­na­ro­do­we do­cho­dze­nie w spra­wie ma­sa­kry może zmniej­szyć moż­li­wość wy­bu­chu wojny na pełną skalę.
Gdy któ­ryś z Pań­skich stu­den­tów za­py­ta Pana, co wy­da­rzy­ło się w "krwa­wy czwar­tek" na Maj­da­nie – to co Pan od­po­wie?
Po­wiem im, że to była za­pla­no­wa­na akcja człon­ków opo­zy­cji, wspie­ra­nych przez ludzi skraj­nej pra­wi­cy. I że ta akcja z per­spek­ty­wy po­li­tycz­nej była ra­cjo­nal­na. Cho­dzi­ło o uży­cie wszel­kich moż­li­wych metod, by osią­gnąć cel – a cel był pro­sty: prze­jąć wła­dzę. To się udało. Ale rów­no­cze­śnie do­szło do nie­de­mo­kra­tycz­ne­go prze­wro­tu i zbrod­ni prze­ciw­ko pra­wom czło­wie­ka.


Komentarz Prostopopolsku:

W krainie U, jak piszą niektórzy, chodzi między innymi o opanowanie zasobów ziemi ornej, w efekcie przejęcie kontroli nad żywnością.

Kto kontroluje żywność ten panuje nad ludnością. Kontrola żywności jest znakomitym narzędziem kontroli ludzkości i niezbędnym do realizacji jakiegokolwiek planu imperialnego, głodem można złamać każdy opór.

Rzadko przytaczany fakt, ale także w latach przed tzw. Rewolucją Październikową podjęły kręgi żydowskich handlarzy zboża manipulacje żywności, chodziło o pogorszenie jakości. Wiele wskazuje na to, że żydowska rewolucja 1917 roku w Rosji przygotowywana była na wiele lat naprzód.. Nie inaczej należy zakwalifikować hołodomor na Ukrainie pod reżymem żydowskich sowjetów. Obecnie znowu pojawia się wizja hołodmoru przed Ukraińcami, sprawcy są ci sami.




Wydaje się, że samo doniesienie jest jedynie typowym doniesieniem syntetycznym internetu, wprowadzonym do obiegu przez  jakiś kanał, beztrosko wymyślonym. Warto na to zwrócić uwagę, gdyż w ten sposób i z odpowiednią akcją replik w różnych mediach  można łatwo doprowadzić do kreowania takiego fikcyjnego/syntetycznego doniesienia (tzn. bez związku z jakimkolwiek faktem) do hasła dnia.. Czytelnik znajdzie łatwo sam przykłady takich operacji wprowadzenia do obiegu doniesienia kreowanego syntetycznie, czyli fałszerstwa, które doprowadziło nawet do wojny. Także baśń z tysiąca i jednej nocy o arabskim księciu bin Ladenie należy do takich.

akutalizacja 22.05.2015