niedziela, 20 marca 2016

Balcan route


Narkotykowa Unia

Wojna  USRAela przeciwko UE.

Autor artykułu „Narkotykowa Unia” zwrócił uwagę na bardzo ważny aspekt wielokrotnego użycia tzw. „balcan route”, kótóra jest główną marszrutą ataku przeciwko UE.

„Balcan route” (szlak bałkański) powstał przy pomocy NATO i UE po napadzie na Jugosławię (1999) dla potrzeb CIA i utworzenia tam węzła tego szlaku w Kosowie. Niektórzy wiedzą, że CIA jest największym handlarzem narkotyków i broni na świecie. Szlak bałkański został utworzony przez CIA w celu przerzutu produkcji opium i jej pochodnych (heroina) z Afganistanu do Unii Europejskiej, jego ważnym węzłem są bazy USA i bandy narkotykowe w Kosowie, które zostały tam założone po podbiciu tego kraju, jak zawsze w celach demokratyzacji, przez NATO. Istotnie narkotyki są podstawowym instrumentem demokratyzacji, nie przypadkowo pierwszą instalacją w krajach podbitych przez demokrację jest fabryka Coca-Cola, wizytówka tej demokracji, której to nazwa sama wskazuje na powinowactwo z kokainą.

Afganistan stał się pod panowaniem sojuszników USA/CIA tzw. mudżahedinów, zwanych też baronami opiumowymi, największym producentem opium na świecie i najważniejszym dostawcą towaru dla międzynarodowej sieci dystrybucji narkotyków CIA, przy tym jest Afganistan kluczowym zaopatrzeniowcem na „szlaku bałkańskim”. Przy okazji powstała słynna później Al Kaida, wg. niektórych źródeł, baza danych najemnych bojowników USA w Afganistanie. USA, które tę bazę danych utowrzyły, znały znakomicie jej członków.

Obok Kosowa podobnie ważną rolę na „szlaku bałkańskim” odgrywa Turcja, a reżym w tym kraju gwarantuje odpowiednią infrastrukturę transportową.

Po likwidacji produkcji opium w Afganistanie przez talibów (2001), powstało poważne zagrożenie dla tej ważnej inwestycji CIA jak też dla zaopatrzenia narkomanów w UE. Na szczęście udało się CIA nakłonić rząd USA, pamiętamy widowiskowe zniszczenie trzech drapaczy chmur w NY, aby napadł na ten kraj w celu odbudowy produkcji opium, CIA utworzyło w Afganistanie, na wzór swej wcześniejszej konstrukcji „złote trójkąta”, tzw. „złoty półksiężyc”, patrz choćby Wikipedia:

Dalsze szczegóły dostarcza tekst sprzed pięciu już lat, co świadczy o tym, że problematyka jest znakomicie znana w kręgach fachowych i politycznych.

Naturalnie, USRAel organizował inwazję migrantów na UE, nie bez wiedzy polityków UE, bowiem region BW jest naszpikowany służbami specjalnymi z krajów UE, w tym naturalnie Polski, które zarejestrowały te przygotowania. Na pozór może wydawać się dziwnym, że kraje UE odmówiły Turcji środków na utrzymanie uciekinierów z Syrii w obozach na terenie Turcji, w świetle jednak przygotowywanej przez USRAel przy wspólnictwie rządów krajów UE inwazji migrantów na UE, wydaje się to współdziałanie z agresorem nawet logiczne. Czyli po prostu, inwazja migrantów na UE została przygotowana przez USRAel przy wsparciu V. kolumny w krajach UE.

Centrum imperium USA uzależniło kraje UE w wieloraki sposób od siebie, tym nie mniej, z uwagi na zagrożenie ze strony euro dla dolara, prowadzi permanentnieoperacje mające na celu zdyscyplinowanie UE, osłabienie euro i wybicie UE z głowy, że euro może zastąpić dolara, co częściowo euro już dzisiaj czyni.

Inwazję przygotowano z dwóch przyczółków: Turcji i Libii. Libia, jak starzy górale jeszcze pamiętają, została napadnięta przez NATO aby wymienić legalne władze Kadafiego przez zależne od USRAela bandy islamskie. Kadafii blokował w znacznym stopniu migrację do Włoch. Die bandy libijskie zostały od razu zaangażowane do przygotowania desantu migrantów na UE, przerzutu migrantów do UE dokonują od lat.

Naturalnie presja USRAela przez Libię na UE nie była zbyt skuteczna, stąd stało się dla agresora koniecznym utworzyć inny szlak przerzutów migrantów, do dyspozycji miał od przeszło dziesięciu lat zorganizowany i znakomicie współpracujący z bazami armii USA szlak bałkański. Dysponujący przy tym sprawdzonymi kadrami zarówno przestępczymi (por. Hashim Thaci i bandy UCK) jak i służbami tajnymi krajów na szlaku: Turcji, Grecji, Bułgarii, Kosowa i.t.d. A więc agresor dysponował na szlaku bałkańskim odpowiednią infrastrukturą, aby operację inwazji migrantów na UE skoncentrować na tym szlaku.

Ten link przypomina o tym, jakie znaczenie w wywieraniu presji na kraje jest zastosowanie broni masowego rażenia w postaci masowej migracji. Konsekwencje takiego rażenia, jak przy broni jądrowej, są odczuwalne dla kraju nawet dziesiątki lat później.

W połowie roku 2015 zorganizowano spotęgowane przerzuty migrantów na tym szlaku, niezbędna była tu jednak współpraca V. kolumny żydowsko-amerykańskiej w krajach UE, w szczególności w RFN. Próba zalania migrantami krnąbrnych Węgrów, nie udała się, ci bowiem odparli tę inwazję powołując się na obowiązujące ich prawo UE, tzw. umowę z Schengen. V. kolumna w UE (KE UE i kierownictwo krajów UE) a szczególnie jej media, tzn. praktycznie wszystkie media głównego nurtu, zaczęły kampanię dyskredytacji Wągier, z wyjątkową wzywając do łamania obowiązującego prawa, zgodnie z zasadami dla tego etapu..
Był to znakomity dowód na to, że administracja UE i poszczególnych państw UE są niczym innym jak tylko organizacjami o charakterze przestępczym.

Z uwagi na częściowe niepowodzenie operacji inwazji na Węgry zdecydowało kierownictwo operacji przesunąć szlak bardziej na zachód omijając Węgry, jednakże wezwało jednocześnie swą agenturę w RFN do odbioru tej przygotowanej dla UE przesyłki. Jak pamiętamy, kierowniczka z RFN Merkel, ważny podwykonawca operacji inwazji, znany zresztą od lat jako agent żydowsko-amerykański, wezwała do skierowania inwazji na RFN, było to też konieczne, gdyż przygotowane siły inwazyjne rekrutowane we wszystkich krajach kontrolowanych przez USRAel, od Pakistanu po Maroko spiętrzyły się na granicy UE w takim stopniu, że groziło to stabilności bazowych krajów inwazyjnych, interwencja Rosji w Syrii zaostrzyła tę sytuację. Pomoc V. kolumny z UE, głównie Berlina i po części Brukseli, okazała się niezbędna dla powodzenia operacji inwazji.

Opozycja wielu krajów UE, które nie były zaangażowane w operację albo obawiały się nie bez racji konsekwencji inwazji, jak Austria, pomna jeszcze niedawno obchodzonego oblężenia Wiednia przez Turków, jak i samej ludności w RFN doprowadziła w ostatnich tygodniach do zablokowania granicy macedońskiej, będącej na szlaku bałkańskim i złagodzenia naporu inwazorów. Być może także pora roku zmniejszyła możliwości rekrutacji kadr do tego desantu. Zresztą dotychczasowa masy inwazorów stawiają n.p. władze RFN przed kosztami, które są rzędu rocznego budżetu średniego państwa UE jakim jest Polska.

Osobom nieco mniej zorientowanym w imperialnych metodach prowadzenia wojny zwraca się uwagę na to, że „broń masowej migracji” jest chyba najczęściej używanym rodzajem broni masowego rażenia z celem wymuszenia na krajach wymaganej powolności politycznej czy gospodarczej.

W sumie można w wyniku postawić parę tez:

1. USRAel prowadzi od dziesięcioleci wojnę przeciwko UE w obronie swej waluty: dolara a tym samym swej uprzywilejowanej pozycji imperialnej.

2. Inwazja migrantów na UE jest jedynie jedną z większych operacji USRAela przeciwko UE w ramach strategii zwalczania ekonomii i siły politycznej UE. Wielu zdaje się nie dostrzegać, że świętą księgą tzw. "islamistów" jest talmud, którzy w Brukseli tak pobożnie uczcili wielkie święto Purim.

3. W rządach i zarządach UE i poszczególnych krajów UE znajduje się znaczna liczba agentów USRAela, V. kolumny, która niezwykle skutecznie sabotuje interesy zarówno UE jak i poszczególnych krajów, szczególna rola przypada tu ekipie w Berlinie. Problem tej agentury we władzach w Polsce dyskutowano wielokrotnie.

4. Administracje krajów UE czy samej UE są tworami organizacyjnymi o charakterze organizacjiprzestępczych, nastawionymi na bezwzględny rabunek dóbr ludności

5. Zamiast zajmować się każdą duperelą, jaką nam nasi przyjaciele zza oceanu zadadzą, może należało by zająć się najpierw agentami USA i Izraela (Aman, Mossad) zanim zdążą nam jakąś świnię podłożyć ? Jak na razie jest jednak sytuacja bardzo niepokojąca.