wtorek, 18 października 2011

Marx w służbie kapitału

Marx w służbie kapitału

Podpalacz




ONET: "Dużo miłości, mało kapitału"

Marx w służbie kapitału


Marx nie tylko napisał kapitał ale mu służył wiernie. Ktoś, kto czytał kapitał, absolutna większość tzw. lewicy, patrz "Lewica nie zdradziła SWOICH ideałów "


na szczęście nie czytała go, wie, że udało mu się opisać kapitał bez wyjaśnienia roli pieniądza (niem. Geld). Kapitał bez pieniądza, to udało się tylko Marxowi i nazwać to krytyką kapitału jest dość impertyneckie. Cała analiza Marxa ogranicza się do stosunków pomiędzy przedsiębiorcą, który nie jest właściwie żadnym kapitalistą, on też musi pracować jak np. każdy rzemieślnik, i zatrudnionymi.

Marx należał zresztą do tych ideologów "lewicowych", którzy żarliwie bronili lichwy (niem. Zins) przed atakami jej krytyków, m.in. z kręgów europejskiego katolicyzmu. Oznacza to, że katolicyzm jest bardziej "lewicowy" niż marksizm !

Zadaniem, które Marx wykonał, nie było opisanie kluczowych stosunków pieniężnych w kapitalizmie, tylko odwrócenie uwagi zatrudnionych od twórców kapitalizmu tzn. lichwiarzy (przez ich banki), którzy z przedsiębiorców i ich zatrudnionych wyciskali i wyciskają ostatnią kroplę krwi, bowiem zaleüność od lichwy jest zależnością niewolniczą.

To udało mu się tak znakomicie, że do dnia dzisiejszego lichwa kontroluje tzw. lewicę, nawiasem mówiąc także lichwiarze doprowadzili do utworzenia partii lewicowych a tzw. socjal-demokraci byli i są do dzisiaj najważniejszym filarem lichwiarskiego wyzysku, przy czym UE, zintegrowana w imperium globalnym, jest jedynie nowszym mechanizmem tego wyzysku.

Dokąd to prowadzi, mogą wam opowiedzieć Grecy, który wpadli w pułapkę lichwiarską, Polacy też są już zaplanowani. Jednym z twórców uni był pochodzący z Polski artysta lichwirzy (żaden Polak) Józef Retinger, patrz też Coudenhove-Kalergi.

Tzw. partie polityczne są jedynie lokalnym instrumentem władzy lichwiarstwa, oświeceni, którzy w tym międzynarodowe żydowsko rozpoznają, powinni zrozumieć, że jedynie niewielka część żydostwa zajmuje się lichwą, resztę spełnia inne zadania pomocnicze i spotyka ją od czasu do czasu pogrom albo coś więcej, friendly fire należy do programu dyscyplinowania tej grupy uderzeniowej.

A więc bądźmy szczerzy, naiwne oczekiwanie, że lewica kogokolwiek z was reprezentuje jest nieporozumieniem, tzw. lewica od początku służy lichwiarzom.

Jeśli zburzyłem w ten sposób u kogoś świętą konstrukcję przekonań, warunek dobrego samopoczucia, to bardzo mi przykro, ale z doświadczenia wiem, że większość nie uwierzy w te fakty i wywinie się od wyciągnięcia wniosków, to ludzkie. Jeśli oszurstwo jest w stanie nas uspokoić, wybieramy z reguły oszustwo.




Podpalacz

"Amerykańska gospodarka zagrożona jest kryzysem strefy euro, ponadto rośnie zbyt wolno i jej system finansowy wciąż jest zagrożony - ostrzegł minister finansów (skarbu) Timothy Geithner przed Komisją Usług Finansowych Izby Reprezentantów Kongresu USA. "

USA są plajte, że bardziej być plajte niesposób, jedyne zagrożenie gospodarki USA i UE znajduje się na Wall Street, a co bardziej wykształceni wiedzą nawet, gdzie Wall Street leży. W końcu zarówno tzw. "kryzys finansowy" jak też "spekulatywny atak na euro" są operacjami "międzynarodowej wspólnoty finansowej" (MWF)

MWF

koordynowanmi przez Wall Street, londyńskie City i MFW i inne organy. Tzw. agentury ratingu są organami pomocnymi, które ustalają cele ataku. Już w pierwszej fazie "kryzysie finansowym" ściągnęła wspąlnota MWF coś pomiędzy 4-40 biliony dolarów haraczu, w dużej mierze z UE.

http://pppolsku.blogspot.com

Co gubernatorzy imperium w poszczególnych krajach (nazywanie też szefami rządów) w podskokach wypłacili, naturalnie także z III Rzeczy...

"Minister ostrzegł ..."

NO, jeżeli bankrut Gaithner "ostrzega" to napewno się zgadza, jeśli chodzi o bankructwo i t.p. ci są od tego w USA specjalistami.

 ---
Nasz system pieniężny jest w swym założeniu już paranoiczny, a przecież już w śreniowieczu wiedziano na ten temat więcej niż dzisiaj jest nam wolno wiedzieć, dzięki całej sworze wyszkolononych "ekonomistów", których Balcerowicz może być symbolem. Zarlenga stwierdza to też wprost w swej znakomitej książce "The Lost Science of Money" (Utracona wiedza o pieniądzu), katedry ekonomii służą od setek lat jednemu celowi, pozbawić ludzkość wiedzy o pieniądzu i jego właściwościach.

Tzw. szkoły ekonomiczne i ekonomii są niczym innym, jak organami tresury tzw. "ekonomistów", których zadaniem jest rozpowszechniać absurdy A. Smitha czy K. Marksa, którzy okastrowali wiedzę o gospodarce z wiedzy o pieniądzu, szczególe osiągnięcie jest "Kapitał" Marksa, w którym pojęcie pieniądza prawie nie występuje

o Marksie

--- za to jego najsławniejszy cytat

http://www.mlwerke.de

"Przy odpowiednim zysku staje się kapitał śmiałym. Od dziesięciu procent można go użyć gdziekolwiek. 20 procent, a ożywia się; 50% nawet karkołomny; za 100% zdepcze wszelkie ludzkie prawa; 300% a nie istnieje żadna zbrodnia, której nie zaryzykuje, nawet pod groźbą stryczka.".

pochodzi nie od Marksa tylko od P. J. Dunninga. Na świecie jest do zatrzęsienia fałszywych proroków, niełatwo ich rozpoznać. Nie udało się to solidarnościowcom, komunistom też nie.


Czytelnikom bardziej zainteresowanym tematem poleca się też notatki o mediach a także ten blog.


1 komentarz:

  1. Myślałem, że juz dzisiaj nie znajdę niczego ciekawego, a tutaj taki wpis. No no, to mnie zastało zaskoczenie. Polecam!

    OdpowiedzUsuń