środa, 28 grudnia 2011

"Na rabunek" (fa)

Spis treści

WSPANIAŁY PRZYKŁAD: Chomsky

Co wygania Polaków z kraju ?

Zasada UE wg. Junckera.

parz też
Inne teksty ProstoPoPolsku



48%                  28.12.2011, 12:30   "Wzrosło poparcie dla Baraków"

48%, to chaby to:

"Według Instytutu Gallupa, nie można jednoznacznie stwierdzić, na jakim poziomie musi być społeczne poparcie, ... , ale przyjmuje się, że jest to około 48 proc."

W Polsce wystarczyło 48% uprawnionych do głosowania, przy 52% bojkotujących wybory, żeby wybrać rząd demokratycznie legitymowany do dalszego zadłużania wększości, która nie wzięła udziału w wyborach. Też ładnie. "Na rabunek" napisała raz powieść Sempołowska, jakby wezwanie dla rządu.

I jak to było też u Mickiewicza: "A imię jego czterdzieści i osiem"

"Wzrosło poparcie dla Baraków", i słusznie, bo gdzie będzie ta amerkańska biedota mieszkać, jeśli ją z "nieruchomości" po kryzysie wyrzucono.



---
28.12.2011, 23:45

Istotny jest jązyk "polski", jakiego używają media, jeśli chodzi o zdrowie.

MZ odkryło nie tylko, że można "negocjować" ale także "doprecyzowania" są w rozumieniu MZ możliwe.
Ministerstwo to może i zdrowia, ale ten język chory. Widocznie zbyt wielu "obcokrajowców" negocjuje, o nich

> http://pppolsku.blogspot.com/2011/12/cc.html

"dwóch niezależnych źródeł zbliżonych do koncernów farmaceutycznych"

no proszę, zbliżeni do koncernów, ale od nicht niezależni ?! Zbliżenie oznacza, że takie źródło ma za zadanie trąbić, co mu koncerny każą. Także od lat refundują Polacy tym koncernom, co sobie tylko koncerny życzą, przed dwu laty zrefundowano koncernom szczepionkę na epidemię grypy, która jakoś nie przyszła, ale pewnie to i dobrze, bo szczepionka by też nie pomogła. Cała partia szczepionki za ok 4 miliardy Euro poszła do śmieci, ale została koncernom "zrefundowana". Polska była chyba jedynam krajem w Unii, która odmówiła kupna szczepionki.

Być może, że rząd nazywa się tak tylko dlatego, że koncerny nim rządzą.

Już całkiem na marginesie, w Grudziądzu (2009) testowała firma Novartis swą szczepionkę na ludziach z marginesu społecznego, bezdomnych, z wieloma przypadkami śmiertelnymi. System sprawiedliwości w Wolnej Polsce do dziś nie zainteresował się tymi przypadkami.




Odpowiedź wydaje się prosta, być może "rząd nazywa się tak tylko dlatego, że koncerny nim rządzą"

> http://pppolsku.blogspot.com/2011/12/fa.html#2823

i tak mogła pewna wielka osobowość w historii Polski powiedzieć o sobie:

"przybyłem, zobaczyłem, porządziłem"

Co wielu profanów nie chce do dzisiaj zrozumieć, że koncerny potrzebują pieniądze, żeby wykupić

> http://pppolsku.blogspot.com/2011/12/cc.html

jak przekonywująco o tym mówi pokojowy noblista Szaymek. I metoda dla tego jest prosta, żeby utrzymać oborót koncernów na odpowiednim poziomie, to musi poziom chorób przewlekłych być odpowiednio wysoki, albo ceny wysokie, najlepiej jeśli oba warunki są spełnione, i po to jest potrzeby "rząd", żeby to u"rządził". Jak dotychczas są rządy w Polsce niezawodne.




"Wszystko na sprzedaż"   30.12.2011, 9:47

 Nie bez zdziwienia czytałem Kutza, sentora. Jest to w końcu człowiek doświadczony medialnie, reżyser.

Czego Polacy nie wiedzą, a pan Kutz może wypędził z pamięci, bogaci tego świata posiadają ok. 700 bilionów dol. w papierach, derywatach i innych tego rodzaju wymysłach chorych mózgów tzw. inwestorów i banków. Nazwa bank pochodzi od ławki, siedzą sobie na ławkach od wieków panowie i nic nie robią tylko "kupują"

Wartość całego świata jest szacowana na około 150 bilionów dolarów, łatwo policzyć, że posiadacze tzw. papierów "wartościowych" posiedli już tę ziemię, która ponoć powinna nam wszystkim służyć ok. pięciokrotnie, powiedzmy czterokrotnie. Jest rzeczą oczywistą, że jeśli zaczną ci posiadacze dochodzić swojej własności, to jej braknie. Takie dochodzenie nazywa się z reguły wojną światową.

Nietrudno dojść w tej sytuacji do wniosku, że taki system demokratyczny, włącznie z wszystkimi posłami i senatorami, jest konstrukcją absolutnie zdegenerowanych umysłów. Co nawet pan senator Kutz wypowiedział, że gotuje się tu pewien konflikt. Tzw. wolni obywatele musieli zostać doszczętnie obrabowani i wystawieni jak przykład noblisty pokojowego powyżej to pokazuje, na sprzedaż, dobrze, że ten pan ma tyle powodów do wesołości. A więc

"Wszystko na sprzedaż"

I cóż nam pan Kutz proponuje, małżeństwo jednopłciowe Tusk-Palikot. Obaj wspaniałe kreacje mediów, w których też pan Kutz miesza. To jest naprawdę bardzo sympatycznie, że pan Kutz nie zapomniał o swoich.

Jeden z forystów napisał, że mieszkańcy tego kraju (słowo obywatel nie przejdzie mi przez gardło) powinni się organizować, mój Boże, najpierw powinni się zaprzestać żreć między sobą, podżegani przez POPiS demokratycznych grup w rodzaju SLD; PSL ... Palikota, bo zostaną wykupieni szybciej niż się obejrzą. Ten rodzaj demokracji przewiduje też zamykanie w klatce, jak to w jednym z moich odcinków piszę o niejakim Ezra Pound.

Otwórzcie, do diabła, w końcu oczy na świat, "nowy i gigantyczny konflikt", co za bzdura jaki "nowy", ten system jest stary jak świat a konflikt był systematycznie przygotowywany nie od czasu wojny, jak wielu myśli, tylko dużo wcześniej, UE była projektowana już bez mała przed 100 laty, patrz n.p. Coudenhove-Kalergi



Z troską od resztę.    31.12.2011, 9:50

gajowy n.p. martwi się o wybiórców PO, że "przeważnie ludzie o niskim stopniu inteligencji ...", po 1500 dniach pocieszam się, że skoro w ostatnich wyborach jedynie 48% wyborców ("przeważnie ludzie o niskim stopniu inteligencji...) dało się nabrać na paplanie PO PiS SLD PSL ... aż do Pal Kota, tzn. 52% nie, a więc większość. To zapisuję jako największy sukces rządów ostatnich dziesięcioleci.

"Gazeta Wybiórcza" pozwala sobie troszkę na kpiny z aktualnego tzw. rządu, ale to należy do metod propagandy tego systemu, odrobina nostalgicznej "krytyki" ale dobrze wyważonej, naturalnie przez "sukces" prywatyzacji, powinna przekonać wyżej wymienione 48%, że wszystko jest na najlepszej drodze w tym doskonałym systemie demokratycznym, co zresztą się znakomicie udaje bo jak wiadomo, te 48% to "przeważnie ludzie o niskim..." powiedzmy krytycyźmie. Nie polecał bym im wszakże tego linku


bo on się do "Gazety Wybiórczej" naprawdę nie nadaje. Samym zjawiskiem prywatyzacji zajmuje się


ale jak powiedziałem, raczej dla większości, a nie dla 48%. O większość Polaków nie będę się martwił, ale ta reszta 48% jest przedmiotem mojej troski.




#Blogosl



"Dzięki Bogu po tragedii dwóch wojen światowych rodzina ludzka pokazała, że jest coraz bardziej tego świadoma "

Gdzie ten świątobliwy człowiek ma rację, to ma rację. Widzimy przecież z jaką świadomością pokoju walczy świat wolnej demokracji rytualnej w Libii, Afganistanie, Iraku, Syrii i nasi "strasi bracia" już ostrzą sobie zęby i noże szechickie, żeby zaprowadzić też pokój w Iranie, po tym jak już w pokojowych misjach odwiedzili Liban i krótko po tym Gaza, koncentrując się przy tym na wychowaniu dzieci i młodzieży, tylko w Gaza wychowano ok. 1500 (zabitych), z których żaden nie rzuci więcej kamienia na czołg żydowski, bardzo skuteczna metoda walki z tzw. antysemityzmem, nie możemy się doczekać jej wprowadzenia także w Wolnej Polsce, chociaż gadzinówki w Polsce (n.p. GWno Michnika) chętnie by ją zareklamowały, zresztą braciszek Michnika tę metodę już we wcześniejszych latach zastosował w stosunku do tubylców.

Cóż może bogobojny chrześcijanin na to powiedzieć, przyjdźcie do nas i kupujcie


Także zlikwidowanie kanonu 1543 przez ten boski tandem naszego kochanego Jana-Pawła II i kard. Ratzingera, obecnie Benedykta XVI, jest wspaniałym aktem na drodze do rozpowszechniania pokoju na świecie.


powinniśmy kochać tego tak zasłużonego dla pokoju papieża.

Kiedyż zrozumie ta publiczność, zapieniona wyciąganiem historii o nadużyciach w stosunku do dieci, że ta akcja propagandowa służy jedynie odwróceniu uwagi od tajemnicy naszej wiary, która powstaje w ciszy biur watykańskich i o czym wierni nie mają nawet najzieleńszego pojęcia.

Boże, zmiłuj się nad nimi, bo nie wiedzą w co wierzą.



Czy wiesz przynajmniej

przez kogo zostałeś poszczuty na naszego kochanego papieża.

> link

To jest naprawdę pryszcz, co ty naszym kochnym papieżom JP II i B XVI wytykasz, ich osiągnięcia są daleko większe. Szkoda, że żaden się ich wielkimi sukcesami nie interesuje, tylko każdy rzuca się jak wściekły pies na kość, którą mu usłużne
rzucą media. 




bzdury papieskie.   11.01.2012, 10:15

Ty się na dobre przejąłeś gadaniną medii, przy odrobinie krytyzmu, musiał byś sobie postawić patynie, kto kieruje tymi, mediami. W zaufaniu mogę ci wyjawić, Watykan jest jedynie podwykonawcą

http://pppolsku.blogspot.com/2011/12/cc.html

ale skąd ty masz to wiedzieć, skoro zaśmiecasz twą biednä głowinę gnojem z "GW" i innych ośrodków propagandy. Ja jestem pełen uznania, dla naszego kochanego papieża, za robotę którą odwalił na zlecenie

http://pppolsku.blogspot.com/2011/12/fa.html#Blogosl

to było naprawdę profesjonalnie zrobione. Musisz wiedzieć, że żeby zostać wybranym na papieża, trzeba opłacić bazdzo wielu kardanałów, z tego względu zaciągają kandydaci kredyt, który spłacają aż do swej śmierci. Jak myślisz, na co tak szybko umarł Jan-Paweł I, ten papież krótkoterminowy ?

Tym razem zgadłeś, był niewłaściwy, dlatego został papieżem tylko na 1 miesiąc.



Cóż za bzdura !   1.01.12

"W tym roku również pozbyliśmy się złudzeń, że można zbudować dobrobyt na kredycie, a także rozczarowaliśmy się politykami. "

Kto się rozczarował, kto są ci "my" ? żadnych uogólnień, nie każdy jest dziennikarskim parobkiem, albo matołkiem wyborcą, aby wierzyć w to co mediach.


Jak można się rozczarować n.p. politykami, którzy nie wybrani tworzą demokratyczny rząd większościowy.

albo jaki kretyn uważał, że oddając się w ręce kredytodawców na pastwę losu można zbudować dobrobyt ? Naturalnie można, ale u dawców kredytu, a szczególnie wtedy, gdy wsadzą na stołek Balcerowicza albo innych swoich pachołków.





Zamieszanie   2.01.2012, 11:22

"kupuje zastępczy tańszy ... a decyzja należy do pacjenta i kropka "

To jest dopiero zamieszanie, bo leki zastępcze muszą się od oryginałów różnić, inaczej nie byłyby zastępczymi tylko oryginalnymi, i w tej sytuacji "decyzja należy do lekarza i kropka"

Jeśli ci architekt obliczy materiały konstrukcyjne i ty weźmiesz "zastępcze", bo są tańsze, to on jest zwolniony od odpowiedzialności, lekarz też.

Tym bardziej, że jak sam piszesz: "lekarz jest od leczenia i wogóle nie powinno go interesować jakie leki są refundowane, lekarz przepisuje taki lek który uważa że pomoże pacjentowi", jeśli nie przepisze zastępczego, to być może dlatego, "że nie pomoże" albo że ma pewne działania uboczne, w końcu obok "substancji aktywnej" znajdują się i to większość innych substancji, niestety te też są aktywne.

Co do jednego wydajesz się mieć rację, to nie jest żaden system zdrowia, tylko system przemysłu farmaceutycznego, chodzi przede wszystkim o zysk tego przemysłu, dlatego wysyła ten przemysł swoich figurantów na stanowiska ministrów, sekretarzy i ekspertów. To było szczególnie jasne przy okazji słynnego straszaka "epidemii grypy". Na rzecz ówczesnego ministerstwa trzeba zapisać, że odmówiło podpisania umowy z koncernami na szczepionkę, ze względu na poważne uchybienia prawne w umowie. To był ponoć jedyny przypadek w Uni, że odmówiono wziąć udział w tym oszustwie na ok. 4 miliardy Euro.







Tekst zaczerpnięty z powyższego linku.
Oto, oparta o prace amerykańskiego lingwisty Noama Chomskiego, lista „10 strategii manipulacji” przez sprawujących władzę.


1 – ODWRÓĆ UWAGĘ


Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. „Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za „Silent Weapons for Quiet Wars”).


2 – STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE

Ta metoda jest również nazywana „problem – reakcja – rozwiązanie” (znana też pod nazwą: "teza-antyteza-synteza", uwaga blogera). Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych.


3 – STOPNIUJ ZMIANY

Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 1980. i 1990.: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku – zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję.


4 – ODWLEKAJ ZMIANY

Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako „bolesnej konieczności” (też "bez alternatywy", zarówno ustawy o kryzysie 2007/8 jak i parasole Unii były tak zadeklarowane, za każdym razem chodziło o gwarancje dla dłużników a nie wypłatę gotówki,  uwaga blogera) i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo, masy, mają zawsze naiwną tendencję do zakładania, że „wszystko będzie dobrze” i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas.


5 – MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA

Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? „Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat” (zob. Silent Weapons for Quiet War).


6 – SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI

Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań. (w Polsce jest to Katyń, antysowietyzm, Europa jako wspólnota, uwaga blogera )


7 – UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI

Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. „Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała (zob. Silent Weapons for Quiet War).


8 – UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM

Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to „cool” być głupim, wulgarnym i niewykształconym. (w Polsce posolidarnościowej jest to szczególnie typowe, klasyczne książki należą do rzadkości, zalew kolorowym ramszem, TV dba o prywmitywizm i wulgarność, uwaga blogera  )


9 – ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY

Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. Tak więc, zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji! (spójrzmy na siebie, czy nie uważamy, że bezrobotni są sami sobie winni ? uwaga blogera)


10 – POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE

Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom a tą zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej „system” osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna lepiej jednostkę niż ona sama siebie, (tzw. think tanks dysponują niezmierzonym reprertuarem inżynierii społecznej, do manipulacji ludźmi, media odgrywają przy tym poważną rolę wykonawczą. Jednym z zadań ONET-u jest n.p. zajmować czytelników sprawami które ich w żadnym stopniu nie dotyczą, przez odpowiedni druk propagandowy identyfikują się liczni czytelnicy n.p. z powstańcami/bandytami w Syrii, Libii, Egipcie, Tunezji, acz nie mają żadnego pojęcia, kto ich finansuje, steruje i uzbraja i dlaczego. Uwaga blogera ). Oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą.

Autor: Noam Chomsky 


---


Czarnecki, PiS o unii:
"My, w Polsce musimy rozumieć, że w gruncie rzeczy armia poprawności politycznej stosuje taktykę "salami", czyli wybiera sobie obiekt ataku, a potem już po egzekucji znajduje nowego wroga i odcina kolejny plasterek"

por. także pkt. "3 – STOPNIUJ ZMIANY" w linku


Z drugiej strony dają zmiany Orbana, którego partia ma absolutną większość, wiele możliwości wprowadzenia niekontrolowanego reżymu an Wągrzech, jak Unia Europejska jest już w dniu dzisiejszym. W końcu tzw. komisarze, por. komisarze w ZSRR, wydają wszystkim krajom uni dyrektywy, jakie ustawy mają tzw. "demokratyczne" parlamenty pod groźbą kary wprowadzić w życie i to jest absolutna większość ustawodawstwa krajowego. Jak widać nie tylko komisarze przypominają reżym sowiecki, sama unia też. Komisarze nie są kontrolowani przez nikogo, ta zbieranina nazywana parlamentem europejskim nie ma do tego prawa.

(Cenzorze onetu czy innej gadzinówki, uważaj, żebyś nie narobił w majtki, jak będziesz sprawdzeł ten link, nie łudź się, że swą psią wiernopoddańczą działalnością u twych panów coś osiągniiesz. Jesteś dla nich tylko małym g...nem, parobkiem.)

--- 
Orban podobnie jak Hitler doszedł do władzy w drodze demokratycznych wyborów, przewodniczący KE Juncer nie, ten został zainstalowany. Jest co najmniej prawdopodobnym, że UE testuje na Wągrzech wprowadzenie w krajach członkowskich twardych reżymów w drodze wyborów "demokratycznych" (metoda Hitlera), na wzór samej unii, która jest de facto i de jure rodzajem tyranii. Zasady uni ujął najlepiej niejaki Juncker, premier Luksemburga (obecnie szef KE), tego azylu dla rozbójników fiansowych i oszustów podatkowych:

"Wir beschließen etwas, stellen das dann in den Raum und warten einige Zeit ab, was passiert. Wenn es dann kein großes Geschrei gibt und keine Aufstände, weil die meisten gar nicht begreifen, was da beschlossen wurde, dann machen wir weiter - Schritt für Schritt, bis es kein Zurück mehr gibt.", opublikowane w "Der Spiegel", 2008.

(My podejmujemy decyzję, podajemy ją do wiadomości i czekamy jakiś czas, co się wydarzy. Jeśli nie podniesie się żaden wielki krzyk i żadne powstanie, bo większość nie pojmuje tak czy tak, co ta decyzja oznacza, wtedy idziemy dalej - krok za krokiem, aż nie ma żadnego odwrotu.)

Także zasady demokratycznych wyborów zdefiniował J.C. Juncker, też źródło niemieckie, on mówi też po niemiecku:

„Die Länder, die mit Nein stimmen, müssen die Frage erneut stellen“
       Jean-Claude Juncker, EU-Ratschef, 26. Mai 2005, patrz  SPIEGEL ONLINE

(Kraje, które głosowały przeciwko (Konstytucji EU, uwaga prostopopolsku), muszą sobie to pytanie ponownie postawić.)

Tak postąpiono istotnie w przypadku Irlandii, która odrzuciła Traktat Lizboński. Pozostałym krajom odmówiono prawa głosowania w sprawie traktatu. Irlandię z kolei pomiędzy pierwszym a drugim głosowaniem przyciśnięto do muru groźbą bankructwa, słynna operacja MWF pod nazwą "kryzys finansowy".Nie inaczej obeszli się z Grecją w sierpniu 2015.

Por. powyżej pkt. "7 – UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI"





Zawsze muszę myśleć o REFORMACH   2.01.2012, 12:09

Dziwne, kiedykolwiek słyszę o tzw. reformach, kojarzą mi się reformy dla kobiet, tam jest przynajmniej jasno, do czego są dobre, do d... , oto przykłady tych reform i nie tylko


Jak już pisałem, ten rząd większościowy, wybrany przez większość mniejszości 48% wyborców, tzn. ogon zamiata psem, czuje się upoważniony do tych wyżej podanych i systematycznego galopującego zadłużenia kraju, niejako stawia kraj na sprzedaż, kupcy są


popyt gwarantuje odpowiedni m.in. "zwrot majątku", spadkobiercy znajdą się zawsze, nawet jeśli powiązania należy szukać przed setkami lat albo przez sieć międzynarodowych organizacji



Co wygania Polaków z kraju ?

Powinno być pytanie w tym miejscu. Niektórzy utrzymują, że to jest plan

http://wiadomosci.onet.pl/forum/wiceszef-mon-marcin-idzik-podaje-sie-do-dymisji,0,655829,85026609,czytaj.html

ale znajdują się też obrońcy Polski, którzy wracają do Polski jako kupcy, bo im się w III Rzeczpospolitej bardzo podoba

http://www.youtube.com/watch?v=mGw8mKIZaKg

przecież można tutaj znakomicie spekulować. III Rzecz. jest już całkiem spekulacyjna i europejska.

Jest własnością UE, że kraje wiodące jak RFN, Francja, WBryt., Szwecja drenują rynek pracy krajów drugiego, czy trzeciego tła, jak III Rzecz. To jest podstawą funkcjonowania tego systemu demokratycznego. Było to bardzo ważnym, dla grup sprawujących wówczas władze w III Rzecz. wywiązać się z zadania, i doprowadzić do pozytywnego wyniku referendum EU, gdyż chodziło w końcu o dostawę świeżego materiału ludzkiego dla w/w gospodarek.

III Rzeczpospolita już w swam założeniu nie jest krajem dla dobrze wyszkolonych specjalistów, fachowców, czy innych całkiem zbytecznych obywateli w kraju pośledniejszego tła. Również nie jest ojczyzną bezrobotnych i innych zbytecznych patriotów, ci powinni sobie szukać ich środków utrzymania w innych krajach, wykonując tam (naj)podlejsze rodzaje prac.

---
Jeśli te demokratyczne "Rządy Polskie" nadal będą realizować nadaną im "linię partyjną", to poradzą sobie w kolejnych reformach zdrowia z licznymi chorobami dręczącymi spłeczeństwo a z chorymi przy okazji.

Zresztą odpowiada to duchowi UE, który tak precyzyjnie sformułował były doradca prezydenta Rep. Francuskiej Attali (Separdyjczy, bankier i defraudant):

http://pppolsku.blogspot.com/2011/09/niech-demokracja-nam-bunga-bunga_07.html

„Jak tylko człowiek osiągnie wiek 60-65 lat, żyje dłużej niż produkuje, i kosztuje społeczność (szczególnie społeczność finansistów) bardzo drogo ... Pomoc w uśmiercaniu (eutanazja) będzie istotnym instrumentem przyszłych społeczeństw, niezależnie od politycznych poglądów. Logika socjalistyczna, żeby od niej zacząć, pojmuje ten problem w następujący sposób:

logika socjalistyczna jest wolnością i istotną wolnością jest samobójstwo; w ten sposób jest prawo do bezpośredniego albo pośredniego samobójstwa wartością absolutną w społeczeństwie tego rodzaju !“

Pan Attali już powinien od czterech lat wypełnić swoją głęboką ideę, ma 69 lat. Tenże mędrek, właściwie mędrzec, jest poza tym rzecznikiem nowego nomadyzmu, tzn. ludzie muszą się pojawiać tam, gdzie w danym momencie są potrzebni, i jeśli nie, zniknąć. Nasi serdeczni przyjaciele w USA zarządzili już przed laty utworzenie "National Emergency Centers" rodzaj obozów koncentracji w tym celu

http://www.globalresearch.ca/index.php?context=va&aid=12793

dla ludzi całkiem zbytecznych albo przeszkadzających w jakiś sposób w wypałnianiu zadań demokracji. Wykorzystano przy tym doświadczenia demokracji Niemiec w latach 1933-45, pierwszej, jedynie częściowo udanej próbie utworzenia wspólnej Europy w ramach imperium światowego.

W internecie krążą karty tych instalacji USA.

google-Grafika (FEMA CAMP)

dostarcza grafiki, które zdają się potwierdzać, straczy miejsca dla każdego, także dla wychodźców z III Rzecz. i to napawa nas nadzieją, że ta demokracja, importowana stamtąd, nie ograniczy się do tworzenia w III Rzecz. ośrodków tortur tylko dla nielicznych.

Naturalnie byłoby bzdurą utrzymywać, że ten bezpieczny dach nad głową otrzymamy zaraz jutro, jeszcze musimy się napewno trochą pomęczyć, aż nasze demokratyczne szczęście osiągnie swą pełnię, ale tym szybciej się to stanie, im dłużej ten rodzaj demokracji nad nami panuje. Z każdym głosem oddanym na tzw. partie demokratyczne PO PiS SLD PSL SP grupa zebrana wokół Palikota i inne twory tego rodzaju, zbliżamy się niezawodnie do tego błogosławionego stanu.

W odróżnieniu od obozów koncentracji w USA, polskie powinny być błogosławione przez hierarchię kościelną przed otwarciem, n.p. biskupów z regionu, przy większych widział bym kardynała.



aktualizacja 07.07.2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz